Nietrzeźwa ekspedientka - miała blisko 5 promili!
W niedzielę wieczorem /24 sierpnia/ policjanci zostali wezwani do niecodziennej interwencji. Zaniepokojeni klienci zaalarmowali oficera dyżurnego o tym, że ekspedienta najprawdopodobniej znajduje się pod wpływem alkoholu. Słowo „prawdopodobnie” było nad wyraz, gdyż okazało się, że w organizmie kobiety było 4,7 promila.
-
Nietrzeźwa ekspedientka - miała blisko 5 promili!
Policjanci podjęli interwencję w niedzielę wieczorem. O godzinie 19.15 zaniepokojeni klienci powiadomili dyżurnego o tym, że w ich sklepie pracownica jest nietrzeźwa. Funkcjonariusze wylegitymowali ekspedientkę. 38-letnia kobieta była kompletnie pijana. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że podjęła czynności zawodowe mając 4,7 promila!
O całej sytuacji policjanci powiadomili właściciela sklepu, który na miejsce nietrzeźwej ekspedientki wysłał w zastępstwie innego pracownika. Nietrzeźwą ekspedientką zaopiekował się jej mąż. To jednak nie koniec tej niecodziennej historii. Za popełnione wykroczenie kobieta odpowie przed Sądem. Złamanie obowiązku zachowania trzeźwości w pracy grozi karą grzywny, a nawet aresztu. Z pewnością policjanci będą musieli ustalić, czy podczas pracy nietrzeźwej ekspedientki nie doszło do zaniedbań, które prowadziły by do złamania przepisów prawa.
Art. 70. § 1. Kto, będąc niezdolny do czynności, której nieumiejętne wykonanie może wywołać niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, taką czynność przedsiębierze albo kto porucza ją osobie do jej wykonania niezdolnej lub wbrew obowiązkowi nadzoru dopuszcza do wykonania takiej czynności przez osobę niezdolną, podlega karze aresztu albo grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości znajduje się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka i podejmuje w tym stanie czynności zawodowe.
źródło: sierż. sztab. Katarzyna Wąsowicz
KPP Nowa Sól